Wanda Majer-Pietraszak zabiera nas do Milanówka, dokąd tytułowa Helena Horn przenosi się po przejściu na emeryturę. To właśnie tutaj emerytowana aktorka uczy się życia przed całkiem nową publicznością, jaką są… bliscy, znajomi.

W niespieszny sposób autorka przywołuje niespełnione marzenia i daje nadzieję, że najlepsze chwile życia są jeszcze przed nami.

„Cztery pory roku Heleny Horn” Wandy Majer-Pietraszak poleca biblioteka w Cieplewie.