Kobieta, arystokratka, agentka. „To bardziej niebezpieczny szpieg niż tysiąc mężczyzn" – mówił o niej Roosevelt.
Stephanie von Hohenlohe-Waldenburg-Schillingsfürst, wiedeńska arystokratka o żydowskich korzeniach, jest bardzo ciekawą, by nie powiedzieć kontrowersyjną postacią. Księżna sympatyzowała z nazistami, pracowała na ich rzecz w Wielkiej Brytanii. Była nazywana "osobistym ambasadorem" lorda Rothermere, jednego z największych brytyjskich magnatów prasowych, a także "liebe Prinzessin", kochaną księżniczką Adolfa Hitlera. Jej życie pełne było intryg, spisków i tajemnic.
Książkę „Księżna nazistów" Jima Wilsona poleca Biblioteka w Straszynie.